Program Wspieraj Seniora

Autor: redakcja UMJG

29.10.2020 - 16:48

Program Wspieraj Seniora - jak to działa?

Ostatnio wielu dziennikarzy zainteresował ogłaszany przez Rząd z dużym wsparciem promocyjnym program „Wspieraj Seniora”. Media publiczne przekonują, iż jest to nowa jakość w sprawowaniu opieki nad ludźmi, którzy z różnych powodów są niesamodzielni, a inicjatywa rządowa sprawi, iż ich byt stanie się lepszy, co w okresie epidemii ma swoje fundamentalne znaczenie.

Sprawa w szczegółach wygląda tak: - zainteresowany tym wsparciem senior, mający powyżej 70 lat powinien zgłosić ten fakt pod nr tel. 22 505 11 11, zostanie zapisany w „Centralnej Aplikacji Statystycznej (CS), która przekaże informacje do właściwego terenowo MOPS, a tam już pracownicy i wolontariusze zajmą się udzieleniem pomocy. Tyle idea, a w przepisach zaznaczono, iż „Gmina jest odpowiedzialna za realizację tego zadania”.

- Z naszego punktu widzenia nie zmienia to dokładnie nic, poza tym, iż wprowadza trochę nieporozumień – mówią angażowani w te działania pracownicy MOPS. Zarówno wiosną, kiedy zaczynała się epidemia pomagaliśmy osobom niesamodzielnym, bez hucznego programu „Wspieraj Seniora”, pomagamy jesienią i będziemy pomagać latem przyszłego roku.

Codziennie z MOPS wypływa kilkaset przelewów do osób pobierających różne zasiłki. Tysiące Jeleniogórzan korzystało i korzysta z programów „500+”, „300+”, alimentacyjnego, zasiłków rodzinnych, okresowych i specjalnych, pogrzebowych, rehabilitacyjnych, działalności DPS-ów, pieczy zastępczej i wielu innych form pomocy. Nikt z tego, nawet w okresie epidemii MOPS-ów nie zwolnił. Od marca 2020 r. działania opiekuńcze zostały ze względu na epidemię poszerzone, m.in. o część związaną z obsługą osób, które nie mają wsparcia rodziny, a pozostają na kwarantannach, czy w izolacji. Stan na 29.10.2020 to 168 takich osób, codziennie dochodzi 10 – 20 i codziennie jakaś grupa (w zależności od stanu zachorowań) z tego obszaru jest wypisywana.

Na ten program Rząd przeznaczył 100 mln zł, ale Gmina – żeby weń „wejść” – musi przekazać na realizację zadań 20% wartości programu, które to pieniądze nie były przewidywane w projekcie budżetu rocznego. Jelenia Góra w programie uczestniczy.

Liczby obrazujące prawdziwą sytuację wdrożenia programu „Wspieraj Seniora”, to:

- zgłosiły się 23 osoby zainteresowane udzieleniem im pomocy

- zgłosiło się sześcioro wolontariuszy oferujących pomoc

- zweryfikowano liczbę 23 osób, do 5, którym w świetle zapisów tego programu MOPS może i powinien udzielić pomocy

- trwają sprawdzania kandydatów na wolontariuszy, by można ich było do takiej działalności kierować, biorąc na Miasto odpowiedzialność za ich pracę

W przypadku wolontariuszy problem polega na tym, iż ufając, że każdy zgłosił się chcąc altruistycznie pomagać, MOPS musi ich zweryfikować. Trudno bowiem każdego zgłoszonego kierować wprost do starszej, schorowanej osoby, upoważniać – przecież w imieniu i na odpowiedzialność Gminy - do pobrania pieniędzy na zakupy i brać odpowiedzialność za takie działania i pełną uczciwość. Zresztą – z 6 zgłoszonych troje nie odbiera telefonów z MOPS.

W przypadku osób zainteresowanych udzieleniem im pomocy w ramach programu „Wspieraj Seniora” sprawa jest jeszcze trudniejsza. Po pierwsze – publiczny przekaz telewizyjny „rząd przeznaczył 100 mln zł na ten program” dla części z potencjalnych beneficjentów oznacza, że zakupy „im się należą” bez jakichkolwiek środków z ich strony. Po uzyskaniu informacji, że wolontariusz dokona zakupów za ich pieniądze – rezygnują z tej oferty. Po drugie – często rodzina nie wie, że babcia/dziadek zgłosili taką potrzebę i mówią, że pomoc w zakupach, czy bieżącą opiekę załatwią sami. Niektórzy czują się dotknięci, że senior z ich rodziny zgłosił się do tego programu, nie informując ich o tym. Po trzecie: oczekiwania seniorów wybiegają poza ramy programu, dotyczą – dla przykładu – wniesienia nowej wersalki na trzecie piętro, wyniesienia i utylizacji starej. Inni życzą sobie transportu do apteki, bo boją się jechać autobusem MZK ze względu na nagrożenie wirusem. Po czwarte: jeszcze inni wskazują sklepy konkretnej sieci, żeby wolontariusz tam dokonywał zakupów, bowiem przywykli do produktów „Lidla”, „Biedronki”, czy też „Aldi”, „Dino”, „Auchan” i innych, więc zastrzegają, że nie przyjmą do rozliczenia paragonów ze sklepów innych, niż wskazali.

Biorąc to wszystko pod uwagę trudno przewidywać, że program „Wspieraj Seniora” będzie się dynamicznie rozwijał, niemniej jest to jedna z form pracy MOPS, podjęta w interesie możliwego komfortu osób starszych w trudnym okresie epidemii.